8 września br., w Dąbrowie w gminie Ciepielów odbyły się uroczystości patriotyczno – religijne w 80. rocznicę mordu jeńców wojennych żołnierzy Wojska Polskiego – 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca oraz z okazji 80-lecia wybuchu II wojny światowej.
O godzinie 12.00 odbyła się polowa msza święta, której przewodniczył
ks. Stanisław Sławiński – proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ciepielowie, koncelebrował ks. ppłk Kryspin RAK – proboszcz parafii wojskowej w Radomiu. W uroczystościach udział wzięły władze rządowe, parlamentarne, samorządowe, przedstawiciele środowisk kombatanckich, służby mundurowe, młodzież szkolna oraz licznie zebrane społeczeństwo. Patronat nad uroczystościami objął Minister Obrony Narodowej Pan Mariusz BŁASZCZAK. W obchodach udział wzięła Kompania Honorowa 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego, a oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Wojskowa z Radomia. Po mszy świętej odbyła się uroczysta zbiórka, Komendant Garnizonu Radom złożył meldunek Sekretarzowi Stanu w MON Panu Wojciechowi SKURKIEWICZOWI, następnie na maszt została wciągnięta flaga państwowa, mjr Rafał ŁYŻWA odczytał Apel Pamięci, a Kompania Honorowa oddała salwę honorową. Na zakończenie uroczystości poszczególne delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod Pomnikiem Rocznicy Mordu Jeńców Wojennych w Dąbrowie.
74 Górnośląski Pułk Piechoty był jednym z oddziałów Armii Wielkopolskiej
i Wojska Polskiego II Rzeczpospolitej. Pułk stacjonował w Garnizonie Lubliniec. Jednostka została sformowana 2 października 1919 roku, po uzyskaniu przez Polski niepodległości. Żołnierze 74GPP odegrali bardzo dużą rolę podczas wojny obronnej w 1939 roku. Walczyli w wielu bitwach, między innymi w jednej z pierwszych i krwawszych walk pod Iłżą, gdzie pomimo zwycięstwa zostali rozbici na mniejsze oddziały. 8 września 1939 roku żołnierze 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca pod dowództwem majora Józefa PELCA, utrudzeni wieloma wcześniejszymi marszami i stoczonymi bojami, stanęli ostatni raz do walki
z przeważającą siłą niemieckiego Wermachtu, w lesie pod Dąbrową. Niestety, po wyczerpaniu amunicji musieli się poddać. Za swoje męstwo i odwagę w obronie Rzeczypospolitej ponieśli największą ofiarę – śmierć, poprzez rozstrzelanie. Był to pierwszy na tak dużą skalę mord żołnierzy wojska w czasie II wojny światowej. Zginęło wówczas ponad 300 polskich żołnierzy.
Tekst i fot.: p. Anna KUNA