Bitwa pod Stefankowem była najkrwawszą bitwą powstania styczniowego, na terenie obecnego Powiatu Szydłowieckiego. Zginęło w niej 7 powstańców, w tym prowadzący swoich żołnierzy do ataku kpt. Stanisław Dobrogoyski – Grzmot. Powstańcy pochowali go z honorami na cmentarzu w Niekłaniu. W Bitwie duże straty ponieśli Rosjanie, zginęło 60 rosyjskich żołnierzy, bardzo wielu było rannych. W 155. rocznicę bitwy odbyła się Msza św. w Nadolnej oraz okolicznościowy apel na polanie pod Stefanskowem.
W kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Nadolnej w gminie Chlewiska, 27 kwietnia w czasie Mszy świętej modlono się za Powstańców Styczniowych i Ojczyznę. Eucharystii przewodniczył ks. kan. Stanisław Drąg. Kazanie wygłosił ks. mjr Kryspin Rak, proboszcz Parafii Wojskowej pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Radomiu. Przytoczył on tak częsty przykład heroizmu i wierności Bogu, Honorowi i Ojczyźnie, jakiej przykład pozostawili nam nasi przodkowie, w tym wspominani Powstańcy Styczniowi. W kościele zgromadzili się licznie uczestnicy: poczty sztandarowe, kombatanci, uczniowie i nauczyciele, harcerze, strażacy, strzelcy, samorządowcy i mieszkańcy miejscowej parafii. Oprawę muzyczną zapewniła Miejska Orkiestra Dęta z Szydłowca pod batutą kapelmistrza Henryka Kapturskiego.
Po zakończeniu celebracji uczestnicy uroczystości rocznicowych przemieścili się na leśną polanę, w pobliżu wsi Stefanków, gdzie przy pomniku z początku lat trzydziestych XX wieku, odbyła się patriotyczna zbiórka. Po odegraniu Hymnu Państwowego i powitaniu gości, okolicznościowe przemówienia wygłosili: starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki i wójt Gminy Chlewiska Waldemar Sowiński. Z kolei miłośnik historii Ziemi Chlewiskiej Lechosław Wąsik, przybliżył zebranym przebieg bitwy powstańczej, która w tym miejscu rozegrała się przed 155 laty. Zginęło w niej 7 powstańców, w tym prowadzący swoich żołnierzy do ataku kpt. Stanisław Dobrogoyski – Grzmot. Powstańcy pochowali go z honorami na cmentarzu w Niekłaniu. W Bitwie duże straty ponieśli Rosjanie, zginęło 60 rosyjskich żołnierzy, bardzo wielu było rannych. Za dusze powstańców styczniowych i walczących w tej bitwy modlitwę poprowadził ks. mjr K. Rak. Następnie delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Uroczystość uświetnił oddział kawalerii im. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Na zakończenie uczestnicy uroczystości spotkali się w przygotowanych namiotach przy żołnierskiej grochówce.
Bitwa pod Stefankowem była najkrwawszą bitwą powstania styczniowego, na terenie obecnego Powiatu Szydłowieckiego. Warto wspomnieć, że w okolicach Szydłowca i Chlewisk Czachowski ze swoimi oddziałami pojawiał się kilkakrotnie. W niedzielę 22 maja odbył się uroczysty przemarsz z rozwiniętym sztandarem i patriotycznym śpiewem przez Chlewiska, po czym ruszono pod Szydłowiec, skąd załoga moskiewska od razu uciekła. Ponownie – 24 maja oddział Czachowskiego szedł traktem spod Piekła w kierunku Chlewisk, ale skręcił przed tą miejscowością w lasy i bezdrożami zawrócił ku wsi i hucie Furmanów. 27 i 28 maja Czachowski poruszał się znów w okolicach Przysuchy, Korytkowa, Mechlina, Goździkowa i Rusinowa. A 3 czerwca w Słupi Nadbrzeżnej wręczono wojewodzie sandomierskiemu – uroczyście w kościele nominację Rządu Narodowego na generała. Ostatnia walka Czachowskiego rozegrała się 6 listopada na polach Jaworu Soleckiego.
Tekst i foto: Marek Sokołowski